Urząd Miasta w Rybniku skierował pismo do wojewody śląskiego w sprawie zwrotu środków za zadania zlecone za 2017 rok. Chodzi o kwotę 640 000 złotych. To tylko część pieniędzy. W sumie kwoty te na 2020 rok będą wynosiły 5,6 mln złotych. – Kolejne wezwanie jest w przygotowaniu – tłumaczy prezydent Rybnika Piotr Kuczera.
– Ubytek jest pokrywany przez samorząd, bo nie mamy wyjścia – dodaje Kuczera.
Jeśli miasto nie otrzyma należnych środków od skarbu państwa, prezydent zapowiada skierowanie sprawy na drogę sądową.
Brak komentarzy