Rodziny nie zostaną bez pomocy. Liderzy “Szlachetnej paczki” stanęli na wysokości zadania

Racibórz i Kuźnia Raciborska aktywne i w tym roku. Miasta przystąpiły do akcji “Szlachetna Paczka”. Inicjatywa polega na przygotowaniu darów dla potrzebujących. Każdy z nas może pomóc. Najpierw można odwiedzić stronę “Szlachetnej paczki” i poznać potrzeby zgłoszonych do programu osób.

Działania związane ze “Szlachetną paczką” trwają długo. Największa aktywność darczyńców i wolontariuszy uwidacznia się około listopada i grudnia. Gros pracy mają wówczas wolontariusze, których zadaniem jest dotarcie do potrzebujących, poznanie ich potrzeb a następnie uruchomienie całej procedury zwianej z pomocą. Konieczne jest opisanie zapotrzebowania, bardzo konkretnego bo w przykładowych wnioskach zdarzają się podstawowe produkty żywnościowe i higieniczne, są i większe i bardziej kosztowne potrzeby, takie jak pralki czy opał na zimę.

– mówi Elżbieta Glenc, liderka akcji w Kuźni Raciborskiej. Sztaby, zarówno ten w Raciborzu jak i kuźniański, liczą po dwunastu wolontariuszy. Nad całością czuwają liderzy. W tym roku na pomoc “Paczki” może liczyć dwudziestu mieszkańców i rodzin z Kuźni. Jak to wygląda w przypadku Raciborza? O to pytaliśmy Tomasza Kuryłowicza.

Każdy z nas może pomóc i przygotować paczki – efekty w postaci zadowolenia obdarowanych – gwarantowane. – Emocje są niewiarygodne – wspaniałe. Towarzyszą im często łzy. Rodziny bardzo cieszą się z tych prezentów i mówią, że nie oczekiwały aż takiej pomocy – dodaje pani Elżbieta.

Dla Raciborza jest to kontynuacja działań sprzed roku, natomiast w przypadku Kuźni Raciborskiej akcja wznowiona jest po rocznej przerwie. Finał działań i rozwożenie paczek planowane są na weekend 10 i 11 grudnia.