Prokuratura i policja badają czy w rybnickim szpitalu doszło do zaniedbań. Ciężarna 20-latka urodziła martwe dziecko. Prokuratura na podstawie zabezpieczonej dokumentacji ustali, czy obumarcie nastąpiło przed wizytą w szpitalu czy w wyniku przedłużających się procedur na oddziale.
– informuje Jacek Sławik, szef Prokuratury Rejonowej w Rybniku. Prokuratorzy sprawdzą, czy doszło do narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Urząd Marszałkowski zajął już także stanowisko w sprawie ciężarnej pacjentki. Wstępnie prześledzono historię przyjęcia 20-latki i nie stwierdzono uchybień w działaniu lekarzy – mówi o tym Aleksandra Skowronek wicemarszałek województwa śląskiego:
Ważne jest to, że pacjentka przyjechała do szpitala ze skierowaniem “brak tętna płodu” – dodaje wicemarszałek. Przeprowadzone w sprawie ciężarnej procedury, były konsultowane już z autorytetami w tej dziedzinie.
Dopiero przed 15:00 dyrekcja lecznicy opublikowała komunikat dotyczący tej sprawy:
Oświadczenie WSS Nr w Rybniku w sprawie doniesień medialnych z dnia 16.06.2014 r.
Zgodnie z informacją przekazaną przez Ordynatora Szpitalnego Oddziału Ratunkowego pacjentka zgłosiła się do Izby Przyjęć w dniu 16.06.2014r. o godz. 12.30, przyjęcie pacjentki do Oddziału Położniczo – Ginekologicznego nastąpiło o godz. 12.45.
Powodem skierowania i przyjęcia ciężarnej do Oddziału było stwierdzenie wewnątrzmacicznego obumarcia płodu. Po przyjęciu do Oddziału Patologii Ciąży pacjentka została przez Ordynatora Oddziału poddana badaniu położniczemu, jak również wykonano badanie ultrasonograficzne, które potwierdziło obumarcie płodu.
Ciężarna została w sposób zrozumiały poinformowana o dalszym postępowaniu i sposobie ukończenia ciąży. Ze względu na brak możliwości ukończenia ciąży drogami oraz siłami natury przebyte cięcie cesarskie 14 miesięcy temu oraz nieprzygotowaną do porodu szyjkę macicy) podjęto decyzję o wykonaniu cięcia cesarskiego.
Wyniki wykonanych badań dodatkowych u ciężarnej podczas jej pobytu w Oddziale Patologii Ciąży pozostawały w granicach normy. W tej sytuacji tj. braku natychmiastowych wskazań do wykonania cięcia cesarskiego, jak również mając na uwadze zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa chorej podjęto decyzję o rozwiązaniu ciąży w trybie planowym tj. w dniu następnym, uzyskując tym samym czas do właściwego przygotowania pacjentki do zabiegu. Zaproponowany plan postępowania został przez pacjentkę zaakceptowany, co potwierdziła własnoręcznym podpisem.
W dniu następnym tj. we wtorek 17. 06.2014r. około godz. 10.00 ciąża została ukończona drogą cięcia cesarskiego. Zabieg przebiegł bez powikłań. Stan pacjentki w 1 dobie po operacji jest dobry.
Odroczenie terminu zabiegu o kilkanaście godzin nie skutkowało zagrożeniem dla ciężarnej a jednocześnie pozwoliło na należyte przygotowanie jej do zabiegu.
Ten sposób postępowania z ciężarną z donoszoną ciążą obumarłą nie odbiega od przyjętych standardów położniczych.
Jednocześnie wyrażamy wyrazy współczucia dla pacjentki i jej rodziny.
Brak komentarzy