Prokuratura Apelacyjna w Katowicach oskarżyła byłego dyrektora szpitala wojewódzkiego w Rybniku Roman G. Jest to pokłosie śledztwa korupcyjnego związanego z amerykańskim koncernem medycznym Stryker.
Śledczy ustalili, że między grudniem 2004 roku a lutym 2005 roku Roman G. zawarł w tym czasie z raciborską firmą turystyczną umowy w sprawie imprezy turystycznej o wartości 9440 dolarów – bez dokonania zapłaty, a potem wraz z żoną i znajomymi pojechał na wycieczkę do Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Brazylii.
Rachunek o wartości 26 759 za wyjazd, który niby był wycieczką szkoleniową, pokrył Stryker.
Wcześniej i potem Stryker wygrał w rybnickim szpitalu przetargi na protezy; jedna z tych umów opiewała na 125 tys. zł. Druga oskarżona osoba to pracownica firmy turystycznej Katarzyna R., która w 2005 roku wystawiła dwie faktury poświadczające nieprawdę.
– W tych fakturach kwoty rozbite na dwie, składające się na wymienioną kwotę łączną, zostały wpisane jako sprzedaż dla spółki Stryker usługi w postaci organizacji wyjazdu szkoleniowego organizowanego przez firmę Stryker – poinformował prokurator Leszek Goławski z katowickiej prokuratury. Romanowi G. grozi 8 lat pozbawienia wolności.
(pap)
Brak komentarzy