Posłanka wskazała zagrożenia dotyczące planowanych zmian w energetyce wiatrowej

Planowane zmiany w energetyce wiatrowej były jednym z tematów dzisiejszej konferencji posłanki Gabrieli Lenartowicz. Trwają prace legislacyjne nad zmianą warunków budowy i funkcjonowania elektrowni wiatrowych w Polsce. Temat jest ważny, również w odniesieniu do naszego regionu. Posłanka wymieniła dziś wiele zagrożeń, jakie wniosłyby proponowane modyfikacje.

Autorzy projektu wprowadzają wiele zmienionych zapisów, np. zwiększających minimalną odległość turbin od zabudowy od półtorej do dwóch kilometrów, zakazujących w tej odległości budowy nowych domów, czy zmieniających definicję elektrowni wiatrowej jako budowy w rozumieniu przepisów prawa budowlanego.

– Standardowa odległość, na które mamy decyzje i które są lokalizowane w naszym powiecie to jest 1700 metrów. Biorąc pod uwagę sposób urbanizacji, czy zagospodarowania przestrzennego i rozległych obszarów leśnych i chronionych, szacuje się że około 95 procent lokalizacji będzie niemożliwych, wyłączonych z posadowienia turbin wiatrowych – mówi posłanka Gabriela Lenartowicz.

Nowe, proponowane zapisy wprowadzić mają także tzw. efekt odwróconej odległości:

– Podobna sytuacja jest w Pietrowicach Wielkich, gdzie wydane są już pozwolenia na wiatraki i o ile będą budowane, to będzie podobna sytuacja – komentuje posłanka.

Zdaniem Lenartowicz, absurdów, które wprowadzają nowe koncepcje jest więcej. Zgodnie z nowelizacją i zmianą definicji – farma stanie się budowlą w rozumieniu przepisów prawa budowlanego. To powodować może wzrost podatku od nieruchomości ponad trzy do czterokrotnie.