Podpalacz w rękach policji. Mężczyzna usłyszał osiem zarzutów

Na 200 tysięcy złotych szacowane są straty jakie wyrządził 22-latek. Mężczyzna podejrzany jest o podpalenia na Opolszczyźnie. Sprawca był nieuchwytny od półtora roku. W tym czasie kilka razy zakradał się na pola i podpalał sterty słomy. 22–letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego został zatrzymany. Mężczyzna usłyszał osiem zarzutów, do których się przyznał – informuje Magdalena Nakoneczna z policji w Kędzierzynie-Koźlu.

– Jak wynika ze wstępnych ustaleń kozielskich kryminalnych tylko od kwietnia tego roku poprzez 6 podpaleń na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego oraz prudnickiego, miał zniszczyć blisko 3500 balotów słomy oraz 120 drewnianych palet. Straty wstępnie oszacowano na ponad 200 tys. złotych – podaje Nakoneczna. Policjanci ustalili, że to nie jedyne przestępstwa, których miał się dopuścić zatrzymany. Mężczyzna jest również podejrzany o włamanie i kradzież pieniędzy ze sklepu, które miało miejsce w kwietniu tego roku oraz kradzież z otwartego samochodu części samochodowych wartych blisko 700 złotych – wylicza policja.

Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do dziesięciu lat pozbawienia wolności.