Raciborski PKS otrzymał defibrylator. Urządzenie do ratowania ludzkiego życia zakupił powiat. Defibrylator jest dość prosty w obsłudze, sam analizuje stan poszkodowanego i podpowiada, czy defibrylacja jest konieczna. Dopasowanie parametrów wstrząsów odbywa się automatycznie pod kątem konkretnego pacjenta. – Pomysł zakupu urządzenia narodził się podczas szkolenia pracowników PKS – mówi starosta Ryszard Winiarski.
– Wszyscy pracownicy przeszli szkolenie w zakresie udzielania pierwszej pomocy oraz obsługi urządzenia – informuje dyrektor PKS w Raciborzu Damian Knura.
Defibrylator kosztował 7,5 tysiąca złotych.
Brak komentarzy