Dyrektor szpitala w Raciborzu Ryszard Rudnik wyjaśniał zasady zabezpieczenia szpitalnych oddziałów. Komentarz pojawił się po tym, jak w ubiegłym tygodniu 71-letni pacjent wyskoczył z okna na czwartym piętrze lecznicy. Przeprowadzone w szpitalu – wewnętrzne postępowanie wykazało, że nadzór pielęgniarski prowadzony był prawidłowo.
Jak dodaje dyrektor – pacjent nie wykazywał zachowań, które wymagałyby objęcia go szczególnym nadzorem. Sprawę obecnie prowadzi prokuratura. – Co godzinę była kontrola pielęgniarska co zostało odnotowane w dokumentacji. Jeżeli ktoś chce, to trudno go upilnować. Pacjent nie wykazywał objawów, gdzie należałoby podjąć szczególne środki dozoru – komentował podczas środowego spotkania prasowego dyrektor Rudnik.
Placówki medyczne mają różne pomysły na zabezpieczenie oddziałów przed podobnymi przypadkami. To m.in. demontowanie klamek z okien oraz drzwi.
Brak komentarzy