Starsza mieszkanka Wodzisławia Śląskiego dała się nabrać oszustowi. Kobieta przekazała pieniądze obcemu mężczyźnie podającemu się za… amerykańskiego policjanta. Kobieta była zdziwiona telefonem, ale wiele szczegółów opisywanych przez dzwoniącego się zgadzało.
Oszust wymyślił, że syn kobiety siedzi w areszcie za spowodowanie wypadku drogowego i żeby mógł wyjść na wolność trzeba wpłacić kaucję.
Magdalena Wija z policji w Wodzisławiu Śląskim apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności.
Brak komentarzy