Ogromne emocje na stadionie w Rybniku. ROW uratował punkt

To był bardzo emocjonujący niedzielny wieczór na stadionie w Rybniku. W spotkaniu 4. kolejki pierwszej ligi śląskiej piłkarze KS ROW 1964 podejmowali Unię Dąbrowa Górnicza. Pierwsza połowa należała do gości, którzy zaskoczyli miejscowych i po 45 minutach prowadzili 2 do 0. Mówi trener ROW-u Dawid Jóźwiak:

Po przerwie rybniczanie zagrali zdecydowanie lepiej, co miało swoje odzwierciedlenie w wyniku. Najpierw gola kontaktowego zdobył Szymon Kuzior, zaś w samej końcówce do wyrównania doprowadził Paweł Mandrysz, który ustalił wynik spotkania na 2 do 2:

Goście z Dąbrowy Górniczej niedzielnego meczu z pewnością nie będą wspominali miło. Unia straciła nie tylko dwa punkty, ale również dwóch zawodników, którzy doznali bardzo poważnych kontuzji i zostali odwiezieni do szpitala.

Radio Vanessa FM
Polityka prywatności

Ta strona używa plików typu cookie (tzw. ciasteczek) w celu zagwarantowania jak najlepszego korzystania z jej zawartości. Informacje zawarte w plikach cookie są zapisywane w przeglądarce użytkownika i mają na celu rozpoznanie go podczas kolejnych wizyt na stronie.

Użytkownik może dostosować ustawienia plików cookie poprzez dokonanie zmian w sekcjach dostępnych po lewej stronie tego okna.