Odbiór odpadów tańszy, ale nie wpłynie on na opłaty wnoszone przez mieszkańców. Gmina Krapkowice liczy, że utrzymanie stawki za śmieci na tym samym poziomie pozwoli na zbilansowanie kosztów. W ubiegłym roku na śmieciach, głównie za sprawą odpadów zielonych stracono 700 tys. zł.
Od blisko miesiąca odbiorem odpadów w gminie Krapkowice zajmuje się firma Naprzód. Jej usługi są tańsze, ale nie przełoży się to na stawki za śmieci wnoszone przez mieszkańców. W ubiegłym roku gmina odnotowała bowiem z tytułu śmieci sporą stratę.
-mówi burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura. Strata w kwocie ponad 700 tys. zł ponad to co wpłacili z tytułu odbioru odpadów mieszkańcy, wynika prawdopodobnie z dużej liczby odpadów zielonych.
Zmiany mają dotyczyć przede wszystkim kubłów, które w końcu mają stać się własnością gminy, albo mieszkańców. Być może dojdzie też wprowadzenie limitów odbioru odpadów zielonych. Te kwestie zostaną rozważone jednak dopiero wiosną, kiedy gmina będzie przygotowywała się do kolejnego przetargu.
Brak komentarzy