1 listopada nastąpi otwarcie noclegowni dla bezdomnych w Raciborzu. Miejsce, w którym osoby bez dachu nad głową, mogą spędzić najtrudniejszy sezon roku, będzie otwarte do wiosny. Schronisko Arka N znajduje się w Raciborzu-Ocicach przy ulicy Wiejskiej 18 A. Znajdują się tam pokoje noclegowni, część schroniskowa, jadalnia, magazyn, część sanitarna.
– mówi Katarzyna Dutkiewicz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Człowieka TĘCZA. Nad działalnością Arki N czuwa kierownik – Dominika Kapuścik. Warto wiedzieć o tym, że schronisko łączy dwie funkcje: schroniskową i noclegownię. Noclegownia działa jesienią i zimą, schronisko to działalność całoroczna.
Procedura przyjęcia do noclegowni nie jest skomplikowana. Kiedy osoba potrzebująca schronienia nad głową puka do noclegowni, czeka ją kilka formalności, o których opowiedziała kierownik Arki N.
Osoba przyjęta może przebywać w noclegowni do 8:00 rano. Magazyny Arki N są zaopatrzone w zamienną odzież dla osób bezdomnych. Aby wspomóc działalność schroniska można mu podarować np. środki czystości i higieny osobistej.
Arka N to nie tylko część noclegowa działająca w sezonie jesienno-zimowym, ale też część schroniskowa. W tej ostatniej wymienionej części przebywają osoby ze skierowaniem z OPS-u. – Panowie dobrze wiedzą, że jeśli noclegownię przejdą w miarę regularnie, trzeźwo – zawsze 31 marca mogą przejść na schronisko całodobowe. Wtedy otrzymują skierowanie z Ośrodka Pomocy Społecznej i zostają na prawach mieszkańca całodobowego – tłumaczy kierownik.
Schronisko przy Wiejskiej działa cały rok, zapewniając dom nad głową ponad czterdziestu mężczyznom. W sezonie zimowym do Arki N puka codziennie kilkadziesiąt osób poszukujących schronienia, ciepłej strawy, miejsca gdzie można odpocząć w ciepłych warunkach. To osoby, które dobrowolnie zgłaszają się po taką pomoc. Kierownictwo ośrodka, strażnicy miejscy i policjanci co roku rozeznają teren i osoby, które przebywają w pustostanach, czy też śpią na klatkach schodowych. Zdarza się też tak, że mimo oferty pomocy osoby te odmawiają i zostają na zimę w miejscach już sobie upatrzonych.
Brak komentarzy