27-letni kibic zmarł w szpitalu, kilkunastu policjantów zostało rannych, około 30 osób zostało zatrzymanych – to bilans zamieszek w Knurowie. Rozróby rozpoczęły się po śmierci kibica podczas sobotniego meczu Concordii Gliwice z Ruchem Radzionków. Wczoraj nie było spokojniej. Grupa napastników zaatakowała mundurowych ochraniających miejscowy komisariat.
– mówił Marek Słomski z gliwickiej policji. Cały czas trwa analiza materiałów filmowych i fotograficznych sporządzonych w trakcie zamieszek. Policja zapowiada kolejne zatrzymania. Okoliczności sobotniego wypadku wyjaśni prokuratura.
Brak komentarzy