Policjanci z Radlina wyjaśniają okoliczności śmierci starszej kobiety. Zwłoki zostały ujawnione wczoraj w jednym z domów jednorodzinnych. O interwencję poprosili sąsiedzi, których zaniepokoił brak kontaktu ze starszą panią.
W sprawie prowadzone jest śledztwo prokuratorskie – informuje Joanna Paszenda z wodzisławskiej policji:
Kobieta mieszkała z 50-letnim synem. Na miejscu policjanci zastali mężczyznę, który jednak nie chciał wpuścić ich do domu, do tego był pobudzony i agresywny. – Po wyważeniu drzwi mężczyzna został obezwładniony i przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Rybniku – podaje wodzisławska policja.
Brak komentarzy