Starostwo w Krapkowicach wygrywa w sądzie sprawę z Janem Nadbrzeżnym. To nie pierwsze spotkanie Macieja Sonika z byłym sekretarzem w sądzie. Tym razem poszło o kilkutysięczną odprawę emerytalną. Przypomnijmy; Jan Nadbrzeżny został cztery lata temu zwolniony dyscyplinarnie m.in. za nieprawidłowości w protokołach zarządów powiatu, a także ich brak. – Cieszę się, że sąd potwierdził, iż odprawa emerytalna nie należy się osobie, która została zwolniona dyscyplinarnie – tłumaczy starosta Maciej Sonik.
Nadbrzeżny twierdzi, że prawdziwym powodem jego zwolnienia była zemsta Sonika, z którym spotkał się kilkukrotnie w wyborach o fotel burmistrza Krapkowic, a także to, że nie udzielił mu poparcia w drugiej turze wyborów.
Brak komentarzy