Wynikający z reformy edukacji tak zwany podwójny rocznik był nie lada testem dla samorządów – z racji faktu, że od września do klas pierwszych liceów, techników i szkół branżowych pójdą zarówno uczniowie kończący obecnie wygaszane gimnazja, jak i uczniowie kończący ósmą klasę podstawówki, były obawy że w szkołach średnich może dla nich zabraknąć miejsc. W powiecie raciborskim sytuacja jest jednak w pełni opanowana – mówi starosta Grzegorz Swoboda.
Pieniądze o których mowa trafiały do prowadzonych przez powiat raciborski szkół nie tylko w tym roku – te inwestycje trwały kilka lat.
Najlepszym dowodem fakt, że mimo dużo większej liczby uczniów w szkołach nadal są jeszcze wolne miejsca.
W powiecie trwają również prace związane z dostosowaniem kursów autobusów PKS do potrzeb zwiększonej liczby uczniów.
Brak komentarzy