Od postawienia pierwszej strażnicy dla ochotników z Raciborza-Markowic minęło dokładnie 111 lat. Ta nowa, stoi w bliskim sąsiedztwie starej. Cieszyć będzie nie tylko strażaków ale i mieszkańców dzielnicy. To spełnienie marzenia prezesa OSP w Markowicach kpt. Rolanda Kotuli, który od lat zabiegał u władz o budowę nowej remizy:
Budowa trwała rok. Firma stawiająca remizę była tak rzetelna, że prace udało się zakończyć dwa miesiące wcześniej, niż to było planowane.
To był dzień prezentów dla strażaków z Raciborza. OSP w Markowicach otrzymało w użytkowanie nową remizę a jednostki z: Miedoni, Brzezia i Sudoła – wozy bojowe.
Prezes OSP z terenu powiatu raciborskiego – Stefan Kaptur – przyznaje, że za umiejętnościami strażaków musi iść nowoczesny sprzęt:
“Bycie” strażakiem nie ogranicza się już do udziału w akcjach gaśniczych. To formacja o szerokim zakresie kompetencji, powiedział nam poseł Henryk Siedlaczek:
Budowa remizy kosztowała 1 milion 250 tysięcy złotych. Kwota w całości pochodziła z miejskiej kasy.
Dołożył się także Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP kwotą 5 tysięcy złotych. 40 tysięcy złotych przekazała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej. Dodatkowe środki zostały przeznaczone m.in. na system wyciągu spalin w pomieszczeniach garażowych.
Brak komentarzy