Mocne granie w industrialnym otoczeniu. Pomysł na “Hoym Industry Fest”

Mieszkańcy Rybnika zrzeszeni wokół społeczności “T:RAF do Niedobczyc i Niewiadomia” chcą promować industrialną stronę Śląska. Mówi się, o tym że Śląsk jest zielonym miejscem na mapie Polski, argument ten podnoszą szczególnie osoby z zewnątrz, które pojawiają się tutaj przy okazji różnych wydarzeń. Ale nie należy zapominać o tym, że Śląsk kojarzony jest też z ciężką pracą, górnictwem i infrastrukturą działających jeszcze, ale też tych zamkniętych kopalni. O to, aby te walory województwa nie zostały pomijane, myślą młodzi mieszkańcy dwóch poprzemysłowych dzielnic: Niedobczyc i Niewiadomia. Ich koncepcja dotycząca festiwalu w industrialnym klimacie przypadła już do gustu urzędnikom miejskim.

Pomysłodawcy zorganizują już na początku września “Hoym Industry Fest” czyli Festiwal Sztuk Industrialnych. Areną dla tego wydarzenia będzie odnowiony teren Zabytkowej Kopalni “Ignacy” w Niewiadomiu. Jest to oddolna inicjatywa mieszkańców. – Naszą największą pasją jest miłość do tego, co jest na Górnym Śląsku – wyjaśnia Mirosław Górka, koordynator projektu:

Organizatorzy mają ambicje, by wydarzenie stało się w przyszłości jednym z największych festiwali sztuk industrialnych w Polsce. – Jest to wpisane w szerszą koncepcję, jeśli chodzi o kopalnię Ignacy. Dotyczy to zbudowania całej koncepcji wokół maszyny parowej, ponieważ nie można korzystać ze zjazdu w dół, jeśli chodzi o kopalnię Ignacy, duża część została już zniszczona (…), natomiast mamy dwie najstarsze maszyny parowe – wyjątek jeżeli chodzi o skalę europejską i mamy zamiar wokół tych maszyn parowych zbudować całą ofertę naukową, edukacyjną, kulturalną – zapowiada Marcin Stach, pełnomocnik prezydenta Rybnika do spraw rewitalizacji i komunikacji społecznej.

Sam festiwal ma być kojarzony z mocniejszym, rockowym graniem, ale też fotografią, filmem czy sztuką tatuażu. – Muzyka jest tą dziedziną sztuki, która jest najbardziej popularna wśród odbiorców, więc nie mogło jej zabraknąć na festiwalu. Podobnie jak inne dziedziny sztuki: fotografia, tatuaż – tak samo wykonawcy muzyczni są z kręgu muzyki industrialnej – opowiada Andrzej Kieś z Halo!Rybnik, współorganizator festiwalu.

Na liście zespołów, które zagrają na wrześniowym festiwalu są m.in: Høst, Lugola, Afekt/Tomasz Mandrela, Roborg, Agressiva 69. Oprócz muzyki, teren “Ignacego” wypełnić mają zabytkowe pojazdy. Jak zapewniają organizatorzy, program będzie bogaty i dedykowany różnym grupom.

Osoby skupione wokół kopalni “Ignacy” chcą, aby miasto wsparło też ich kolejne pomysły. Alojzy Szwachuła, prezes Stowarzyszenia Zabytkowej Kopalni zwrócił się do miasta o pomoc w realizacji planu. A koncepcja jest dość odważna – bo po wielu latach przestoju planuje się, że na nowo – pokazowo, zostanie uruchomiona maszyna parowa:

To plany, maszyna miałaby być uruchamiana o wyznaczonych porach. Miasto zwraca się ku “Ignacemu”. Niedawno odbyło się tam Motorockowisko, teren jest promowany w przewodnikach, już we wrześniu szykuje się tam kolejne wydarzenie mające łączyć mocną muzykę rockową z industrialnym klimatem tego miejsca – “Hoym Industry Fest”.