Nawet kilkudziesięcioprocentowe straty notują właściciele księgarni. Od kiedy wprowadzone są darmowe podręczniki dla klas pierwszych z listy opłacalnych pozycji spadły pakiety o wartości około 200-250 złotych, które musieli kupić rodzice dziecka rozpoczynającego edukację.
Mimo wakacji w księgarniach notuje się dość spory ruch klientów, którzy spieszą się z zakupem tańszych – używanych podręczników. Później – pod koniec wakacji trudno znaleźć podręczniki z drugiej ręki. Księgarze często prowadzą oba biznesy: książek nowych i skupowanych, pod jednym dachem.
– mówi Dariusz Biel, właściciel księgarni w regionie. Obecnie za dodatkowe wydawnictwa do klasy pierwszej rodzice płacą około 50 złotych. Więcej z portfela wydadzą rodzice uczniów chodzących do wyższych klas podstawówki, gimnazjum i średnich szkół. Uczniowie szukają tańszych pozycji:
Do listy wydatków szkolnych oprócz podręczników dopisać trzeba zeszyty i przybory. Na początku roku szkolnego opłacić trzeba będzie ubezpieczenie ucznia oraz składkę na komitet rodzicielski. Do tego – być może nowy tornister, buty, bilet miesięczny…. Lista wydatków jest długa a zasobność rodzicielskiego portfela często ograniczona.
Brak komentarzy