Kędzierzyn – Koźle żąda od ubezpieczyciela firmy Erbud ponad 500 tys. złotych odszkodowania za niedotrzymanie terminu budowy Wodnego Okka. Oprócz odszkodowania gmina naliczyła wykonawcy 2 mln złotych kary. Umowa z rybnicką firmą została zerwana, bo ta nie była w stanie dokończyć budowy kompleksu basenowego na osiedlu Azoty ze względu na nieopłacalność inwestycji. Mówi Artur Maruszczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
Miasto uczestniczy w jeszcze jednym procesie między, Erbudem a firmą projektową, która wykonała dokumentację. Erbud za wykonane prace do tej pory otrzymał 12 mln złotych.
Brak komentarzy