Pszów czeka aż wykonawca wejdzie na boisko przy gimnazjum. Ma tam powstać obiekt przyszkolny ze sztuczną nawierzchnią. Plac budowy przekazany został miesiąc temu. Od tej pory cisza, są obawy, że będą problemy podobnie jak i z Rynkiem.
burmistrz Marek Hawel przyznał, że miasto ma ostatnio pecha do wykonawców. Obiekt to będzie dużo węższa wersja orlika, bo powstanie tylko boisko ze sztuczną nawierzchnią do piłki nożnej i ręcznej.
Boisko powinno powstać, zgodnie z umową, do końca lipca.
Brak komentarzy