Wczoraj policjanci z Rybnika odebrali niecodzienne zgłoszenie. W jednym ze sklepów z zabawkami w centrum miasta, przy ulicy Kościelnej podpalił się mężczyzna. 45-latek wszedł do sklepu, oblał się łatwopalną substancją i podpalił.
– Na miejsce oczywiście skierowano pogotowie. Była straż pożarna oraz policjanci. Mężczyzna do szpitala w Rybniku trafił w bardzo poważnym stanie. Ale z tego co zdołaliśmy ustalić ma być przetransportowany do szpitala w Krakowie – informowała Aleksandra Nowara, rzecznik rybnickiej komendy policji.
Ruch w rejonie kościoła Matki Boskiej Bolesnej był całkowicie zamknięty na czas działań. Wezwany był śmigłowiec. Mężczyzna trafił ostatecznie, jak mówi Aleksandra Nowara do szpitala w Rybniku, gdyż jego stan nie pozwolił na transport. Policja ustala powody tego zajścia.
Brak komentarzy