Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi kobiecie, która wręczyła policjantom z Rybnika łapówkę. Kobieta interweniowała po tym, jak drogówka złapała jej nastoletniego synka. 18-latek gnał ulicą Mikołowską z prędkością 118 kilometrów na godzinę. Kobieta – po informacji o zatrzymaniu – przyjechała na miejsce i wrzuciła banknoty do radiowozu – po 500 zł dla każdego policjanta.
Teraz mieszkanka Orzesza odpowie za przestępstwo korupcyjne. Synek musi zapłacić mandat w wysokości 400 złotych. Policja zatrzymała też młodemu kierowcy prawo jazdy.
Brak komentarzy