Raciborski ratusz wciąż pracuje bez sekretarza miasta. Przypomnijmy, w ubiegłym roku prezydent Dariusz Polowy zwolnił Tomasza Kaliciaka, który był zatrudniony w magistracie jeszcze w latach 80- tych. Choć przepisy nakazują zatrudnienie sekretarza, prezydent nie zamierza “na siłę” tego robić.
– Ze względu na oszczędności stanowiska te są niechętnie obsadzane – tłumaczy poseł Gabriela Lenartowicz, dodając jednocześnie, że prezydent powinien mieć szefa urzędników.
– Jest bardzo ważne, żeby był to organizm skoordynowany dla skuteczności działania urzędu – dodaje poseł.
Tomasz Kaliciak otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę po ośmiu miesiącach prezydentury Dariusza Polowego.
Brak komentarzy