Sala kameralna Domu Kultury w Kietrzu okazała się zbyt mała, by pomieścić wszystkich fanów i fanki Macieja Musiała. 20-letni aktor odwiedził w niedzielny wieczór mury tutejszego Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Nieprzypadkowo, bo z tym regionem łączą go szczególne, osobiste więzi:
Jak zaczęła się jego przygoda z aktorstwem? Jak mówił, było to naturalne bo jego rodzice prowadzili teatr impresaryjny. Co było dla niego największym przełomem?
Podkreśla, że nie miał nigdy ambicji, by aktorem zostać za wszelką cenę:
Ma 20 lat i przed nim jeszcze – jak sam przyznaje sporo pracy. Ma jednak mnóstwo energii, by się rozwijać i robi to nieustannie, sam się sobie dziwiąc:
Na spotkanie w Kietrzu przyszło ponad 200 osób. Aktor przez prawie godzinę po jego zakończeniu rozdawal autografy i robił zdjęcia z zafascynowanymi fankami:
Zapewnił, że jeszcze odwiedzi Kietrz i być może zaprosił ze sobą kogoś ze swoich kolegow z branży muzycznej lub aktorskiej.
Brak komentarzy