Pismo od Komisarza Wyborczego trafiło do przewodniczącej rady, która postanowiła sprawę skierować do komisji. Komisja bezpieczeństwa i porządku publicznego nad sprawą radnego debatowała w ubiegłym tygodniu. Przyjęła m.in. wyjaśnienia radnego co do kwestii zamieszkiwania.
Radni i prawnik byli zgodni co do tego, że nie mają narzędzi do zweryfikowania miejsca zamieszkiwania przez radnego.
– Z punktu widzenia proceduralnego […], jest tylko wskazanie, że rada jest organem właściwym do stwierdzenia, czy aby nie nastąpiła utrata prawa wybieralności, czyli czy dany radny przestał być mieszkańcem danej jednostki samorządowej, w tym przypadku gminy Kuźnia Raciborska – objaśniał na sesji prawnik.
Kontrowersje budził w ogóle fakt zajmowania się anonimem.
Brak komentarzy