2 lata temu mieszkańcy powiatu krapkowickiego poznali historię Martyny Koteluk, którą choroba – mało znany zespół Kabuki – posadził na wózku. Dzięki zaangażowaniu wielu osób i zebraniu 150 tys. złotych dziewczyna przeszła operację w niemieckim Aschau, a dziś ponownie stawia pierwsze kroki. Nie jest to jednak jedyne marzenie które udało się spełniło. Przed tygodniem premierę miała jej książka Kochaj jakby jutra miało nie być
W swojej publikacji krapkowiczanka opisuje losy dziewczyny będącej na wózku. Większość treści to oczywiście fikcja literacka, ale są fragmenty, które mogą pokazywać jak ciężkim doświadczeniem była choroba i towarzysząca jej bezradność.
Martyna kiedy przestała chodzić miała 9 lat. Teraz kończy 18 i ponownie uczy się stawiać pierwsze kroki. Wydanie książki pozwala jej wierzyć, że czas spędzony na wózku nie poszedł na marne.
Przede Martyną jeszcze długa i kosztowna rehabilitacja, dlatego książka sprzedawana jest w formie cegiełki. Aby ją zakupić należy wpłacić pieniądze na konto fundacji SIEPOMAGA https://www.siepomaga.pl/martyna-koteluk
Brak komentarzy