Od wczoraj (01.05) na rynku europejskim funkcjonuje nowy potentat wydobywczy. PGG przejęła 11 kopalń, 4 zakłady i ponad 30 tysięcy pracowników Kompanii. Nastawienie jest optymistyczne. Założenia wskazują na to, że ze spółki na skraju bankructwa uda się w nowej firmie, w ciągu dwóch lat, sięgnąć progu rentowności.
Komentował w ubiegłym tygodniu w Katowicach, minister energii – Krzysztof Tchórzewski. Sceptycy obawiają się, że to tylko lifting polegający na zmianie nazwy. Wiadomo na pewno, że w nowej spółce nastąpi zamrożenie na jakiś czas wypłaty 14. pensji.
Brak komentarzy