W poniedziałek (24.07) po południu przez miejscowość Wierzbiec niedaleko Prudnika przejeżdżał swoim samochodem 67-letni mężczyzna.
Nagle jego auto zaczęło się dziwnie zachowywać – mężczyzna jechał slalomem i niebezpiecznie zbliżał się do krawędzi jezdni. Świadek zdarzenia zatrzymał auto myśląc, że za kierownicą siedzi kolejny pijany kierowca – tym razem okazało się jednak, że starszy mężczyzna cierpi na cukrzycę, a jego zachowanie za kółkiem miało związek z atakiem hipoglikemii.
Interweniująca na miejscu policja wezwała karetkę, mężczyzna trafił do szpitala.
Brak komentarzy