Mieszkanka Jastrzębia-Zdroju odpowie za bezpodstawne wezwanie policji. Kobieta wezwała mundurowych z powodu… niezgaszonego światła, które przeszkadzało jej w spaniu. Jak się okazało, światło po powrocie z pracy włączył syn kobiety. Gdy nie reagował na polecenia, 53-latka sięgnęła po telefon i wybrała numer alarmowy. Teraz odpowie przed sądem… w dobrze oświetlonej sali rozpraw.
Brak komentarzy