Rozpoczęła się piąta edycja Intro Festivalu. Po raz kolejny setki gości uczestniczy w wielogodzinnym multimedialnym widowisku, gdzie główną rolę grają muzyka elektroniczna i światło. Opanowali nie tylko Zamek Piastowski, ale także plażę na bulwarach i Park Zamkowy.
– Z roku na rok festiwal przyciąga więcej gości – cieszył się w piątkowy wieczór Wojciech Kuśnierz, pomysłodawca wydarzenia i współorganizator festiwalu:
Co roku festiwal wywołuje mnóstwo pozytywnych wrażeń. Chodzi nie tylko o muzykę, ale i samą lokalizację – w sercu Raciborza, na dziedzińcu Zamku Piastowskiego, który dzięki bardzo dobremu zarządzaniu przez jego pierwszą dyrektorkę – Grażynę Wójcik, stał się centrum wielu nietuzinkowych wydarzeń. Goście byli zauroczeni – tak jak Ewa i Kamil z Częstochowy:
Przyjechali z Wrocławia, Częstochowy czy… San Francisco, jak na przykład Lana, która udała się w podróż po świecie a do Raciborza postanowiła wpaść na koncert swojego ukochanego HVOB. Skorzystała z gościnności dwójki mieszkańców Raciborza – Ani i Roberta, którzy zaprosili ją do siebie i zaproponowali gościnę na czas festiwalu.
Na bulwarach mogliśmy nie tylko słuchać muzyki, podziwiać wizualizacje świetlne, ale też pooglądać wystawę studentów Wyższej Szkoły Technologii Informatycznych w Katowicach. Mówi Mateusz Latocha z WSTI:
Wśród gwiazd festiwalu znaleźli się m.in. Vitalic, Apparat, Hvob, Rodriguez Jr. & Liset Alea, Högni czy President Bongo. Dzisiaj dalszy ciąg szaleństwa przy muzyce elektronicznej.
Brak komentarzy