Wolne media i wolność słowa – to hasła, które powtarzają się dość często w dyskusji nad tym, jak media – także te lokalne – funkcjonują? Jak wygląda dostęp do informacji? Jak zachowują się lokalni politycy? Gdy na szczeblu ogólnopolskim tyle mówi się o wolności mediów, my sprawdzamy jak wygląda to naszym regionie?
– zauważa Mariusz Weidner, redaktor naczelny Nowin Raciborskich. Jacek Bombor, szef oddziału Dziennika Zachodniego w Rybniku zauważa, że politykom z regionu zdarza się obrażać na media.
– Pamiętam świetne zdanie, które wypowiedział Henry Kissinger – amerykański dyplomata: polityk, który obraża się na media powinien sobie napisać na wizytówce jedno słowo – idiota. Myślę, że to odnosi się do wszystkich polityków, na każdym szczeblu władzy – zarówno do warszawskich jak i do lokalnych – komentuje Bombor.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy was o dziennikarzach z regionu, których nie wpuszczono na debatę radnych o reformie oświaty w Raciborzu. Stop – powiedział przewodniczący rady miasta – Henryk Mainusz. – Pan Henryk powiedział, że nie będzie tam mediów – nie będzie żadnych osób postronnych, że jest to spotkanie wyłącznie radnych. Powiedział, że tę miarę zastosuje dla każdego kto przyjdzie – przypomina Weidner. Debata odbyła się z udziałem radnych w sali urzędu, w godzinach pracy magistratu. Podobne przypadki utrudniania pracy dziennikarzom miały miejsce i za poprzedniej kadencji, np. w urzędzie w Raciborzu.
Szef rybnickiej redakcji DZ przypomina, jak ważne jest obiektywne dziennikarstwo. – Tego musimy się trzymać i zawsze o tym pamiętać. Kiedy po aferze w Warszawie nasi lokalni posłowie zrobili konferencje prasowe to rzecz jasna obowiązkiem dziennikarzy jest być i na jednej konferencji, którą zorganizowała Platforma Obywatelska i na drugiej (red. konferencja PiS) – nasi dziennikarze tam byli – mówi redaktor.
W regionie odbyło się w ostatnich tygodniach kilka akcji protestacyjnych mających odniesienie do tego, co dzieje się w Sejmie. Teraz temat nieco ucichł. Ponowna eskalacja ma nastąpić jeszcze w pierwszej połowie stycznia.
Brak komentarzy