Jednego tylko dnia i podczas jednej imprezy w powiecie krapkowickim pobito dwa rekordy. Wraz z Kevinem Aistonem udało się ugotować 530 litrów zupy dyniowej. Jak powiedział nam Adam Niewalda ze starostwa w Krapkowicach, mieszkańcom powiatu zupa smakowała. Przygotowania trwały już od samego poranka, pracownicy starostwa obierali i kroili cebulę. Drugi pobity rekord odnosi się do najcięższej, wyhodowanej dyni.
Na drugim stopniu podium w kategorii wyhodowanej dyni uplasował się mieszkaniec Zdzieszowic – Jan Styra, jego roślina miała 430 kg. Trzecie miejsce przypadło Mateuszowi Metelowi, którego okaz osiągnął 412 kg.
Brak komentarzy