Dwa umyślne podpalenia lasów na terenie nadleśnictwa Rudy Raciborskie miały miejsce w ubiegły weekend. W jednym z przypadków w ogniu stanął teren, na którym rok temu szalała wichura. Szczegóły – kapitan Mateusz Wyrba, raciborska Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza:
W tym roku raciborscy strażacy odnotowali 73 podpalenia, w tym 5 lasów i 12 upraw. Lasy Państwowe wdrożyły sprawny system zapobiegania wielkim pożarom. W czasie upałów przy nadleśnictwie stale stacjonuje wóz bojowy strażaków.
Straż zawodowa i ochotnicza dysponuje nowoczesnym sprzętem. Szybkie dostrzeganie i lokalizacja pożaru pozwalają dotrzeć do miejsca zdarzenia w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu minut. Trzeba też pamiętać, że w lasach rozmieszczone są fotopułapki, które mogą wyłapać nie tylko kłusowników i złodziei drewna, ale również podpalaczy.
Brak komentarzy