Wtorkowa (18.10) nadzwyczajna sesja raciborskiej Rady Miasta nie zakończyła się żadnymi ustaleniami.
Wzięło w niej bowiem udział zaledwie 9 radnych, co oznacza brak kworum do podejmowania uchwał. Radni na wniosek prezydenta Dariusz Polowego mieli zadecydować o przesunięciach w budżecie miejskiej oświaty – chodziło o dofinansowania do pracy nauczycieli wspomagających uczniów niepełnosprawnych.
Prezydent Raciborza Dariusz Polowy skomentował to zachowanie radnych jako kuriozalne.
Zdaniem radnych nieobecnych we wtorek, zwoływanie nadzwyczajnej sesji w tym temacie nie było potrzebne – Rada tematem zajmie się bowiem już za tydzień na zwyczajnej, planowanej co miesiąc sesji.
Brak komentarzy