Chmura pyłu w Radlinie. Kto jest winny?

W minioną sobotę, w godzinach przedpołudniowych, doszło do poważnej emisji pyłu z hałdy przy kopalni KWK “Marcel”. Skutki tego zdarzenia odczuło wielu okolicznych mieszkańców, bo gruba warstwa osadu pojawiła się na ich posesjach, samochodach czy roślinach. Dziś w Urzędzie Miasta odbyła się konferencja, podczas której przekazano najnowsze informacje w tej sprawie. Wydarzenia z soboty przypomniała burmistrz Barbara Magiera:

O prawdopodobnych przyczynach powstania chmury pyłu mówił Kamil Szypuła z firmy Barosz-Gwimet, która na zlecenie kopalni zajmuje się rekultywacją hałdy:

Do zdarzenia doszło na terenie kopalni Marcel, dlatego na spotkaniu obecny był dyrektor KWK ROW Tomasz Tkocz:

W spotkaniu wziął również udział Jan Zemło, członek zarządu powiatu wodzisławskiego:

Cały czas trwa szacowanie strat, jakie ponieśli mieszkańcy w związku z powstałym zapyleniem. Obecni na spotkaniu przedstawiciele kopalni oraz firmy zajmującej się rekultywacją hałdy byli pytani o ewentualne rekompensaty. Nie chcieli jednak komentować tego tematu, aż do czasu uzyskania wyników analiz i badań. Mówi Zbigniew Podleśny, wiceburmistrz Radlina:

We wtorek, 26 września, wyjątkowo na sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury, odbędzie się sesja Rady Miejskiej, podczas której poruszany będzie temat sobotniego zapylenia. Władze Radlina zapraszają wszystkich mieszkańców, którzy chcieliby uzyskać informacje na temat tego zdarzenia, również w kontekście ewentualnych rekompensat za poniesione szkody.