Przed południem zabytkowy parowóz wyjechał na specjalnej platformie z bazy firmy Ensol, gdzie był odnawiany. Dwa potężne dźwigi, które wcześniej brały udział w załadunku lokomotywy, już czekały przed dworcem PKP, gdy platforma nadjechała. Wtedy również rozpoczęła się akcja ustawiania pociągu na torach.
Pojawił się jednak problem techniczny, ponieważ okazało się, że przygotowano zbyt wąskie tory do usadowienia pojazdu. Nie ma tu jednak powodów do paniki, ponieważ na miejsce już pędzą kolejarze, którzy mają poluzować mocowania, co umożliwi posadowienie Halinki.
Całej akcji przyglądają się włodarze miasta. – Ja bardzo lubię Halinki, w końcu tak ma imię moja żona – żartował prezydent Mirosław Lenk, przyglądając się, jak dźwigi i cała ekipa z uwagą stara się postawić lokomotywę.
Prezydent przypomniał również, że oficjalne powitanie parowozu na swoim nowym miejscu będzie miało miejsce 10 czerwca, w sobotę, podczas Dni Raciborza, na specjalnie przygotowanym na tę okoliczność pikniku rodzinnym.
Brak komentarzy