Zgodnie z planem przebiegają prace przy budowie suchego zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Żeby jednak roboty mogły toczyć się według harmonogram z czaszy zbiornika trzeba było wcześniej wyburzyć zabudowania i przesiedlić mieszkańców wsi Nieboczowy i Ligota Tworkowska. – Żeby doprowadzić do finalizacji inwestycji konieczne było przeniesienie ponad 200 gospodarstw mieszkalnych – mówi Linda Hofman z RZGW w Gliwicach.
To jedyny przykład w kraju, gdzie do sądu nie trafił żaden wniosek, za sprawą którego wysiedlani mieszkańcy skarżyliby się na czynności, które ich dotknęły.
Z czaszy zbiornika do nowej miejscowości relokowano m.in. cmentarz parafialny razem z kościołem
Brak komentarzy