24-letnia mieszkanka Rydułtów zginęła w Tatrach. Wczoraj miał miejsce wypadek. W czasie burzy, w rejonie Granatów (masyw na grani Świnicy w Tatrach Wysokich) spadła 24-letnia turystka. Jej ciało ratownicy przetransportowali śmigłowcem do Zakopanego. O okolicznościach mówi Marcin Firczyk z Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Kobiecie towarzyszyła w eskapadzie prawdopodobnie dwójka znajomych. We wtorek nad Tatrami przeszły burze z wyładowaniami. Po ulewach szlaki w wielu miejscach były śliskie.
Brak komentarzy