źródło: KLZ
Za nami jest kolejne spotkanie w ramach PWPW Krajowej Ligi Zapaśniczej. Unia Racibórz przegrała na wyjeździe z Budowlanymi Łódź 12:20. Turniej odbył się 5 grudnia na matach rozstawionych w Atlas Arenie w Łodzi. Unia znajduje się na trzeciej pozycji w tabeli grupy B. Prowadzą zespoły: AZ Supra Brokers Wrocław i ostatni rywal Unii – Budowlani Łódź.
Mecz pomiędzy beniaminkiem PWPW KLZ, KS Budowlani Łódź i ubiegłorocznym wicemistrzem Polski – Unią Racibórz, był meczem o dużą stawkę dla obu drużyn. Przed meczem, obie drużyny z trzema punktami. Unia Racibórz, dzięki lepszemu bilansowi punktowemu zajmowała drugie miejsce w tabeli grupy „B”. Gospodarze zajmowali czwarte miejsce w tabeli, mają jednak jeden mecz więcej do rozegrania. KS Budowlani Łódź, to beniaminek ligowych zmagań, który walczy o awans do play-off . Przed meczem, drużyna gospodarzy mocno wierzyła w pokonanie ekipy śląskich mocarzy. MKZ Unia Racibórz w poprzedniej kolejce nieznacznie uległa liderowi AZ Supra Brokers Wrocław, i w Łodzi uchodziła za faworyta meczu.
Mecz rozpoczął się od walki Julity Omilusik (KS Budowlani Łódź) i Agaty Walerzak (MKZ Unia Racibórz). Walka z gatunku – doświadczenie kontra młodość. 7:5 – po pasjonującej walce wygrywa, ta bardziej doświadczona – Julita Omilusik (KS Budowlani Łódź).
W kolejnej walce pozyskany w okienku transferowym przez łódzką drużynę, Said Gadzimagomedov z Dagestanu, rywalizował z Arkadiuszem Gucikiem. Pierwsza runda, to udane ataki na nogi, efektowne akcje i prowadzenie Rosjanina -10:1. W drugiej rundzie Arkadiusz Gucik, który na co dzień walczy w stylu klasycznym, wprawił w osłupienie łódzką publiczność. Suples z wyniesienia i wózki w wykonaniu Gucika. Zrobił się zapaśniczy horror dla ekipy gospodarzy. Arkadiusz Gucik, wciąż atakował, był bliski wykonania rzutu biodrowego i tylko kocia zwinność Saida Gadzimagomedova, uratowała go przed utratą kolejnych punktów. Piękny zapaśniczy bój, kończy się zwycięstwem Saida Gadzimagomedova – 14:11. Sporo emocji dostarczyły kibicom Natalia Kubaty (KS Budowlani Łódź) i Agnieszka Król (MKZ Unia Racibórz). W tym wyrównanym starciu padł remis – 2:2.
Po walce Filipa Roguta (KS Budowlani Łódź) z Sebastianem Jezierzańskim (MKZ Unia Racibórz), śląscy mocarze wychodzą na prowadzenie w meczu 10:7. Doświadczony, Sebastian Jezierzański pokonuje przez przewagę techniczną, utalentowanego zawodnika gospodarzy. Dramaturgia meczu wciąż wzrasta, a publiczność owacyjnie świętuje zwycięstwo bohatera drużyny, Gevorga Sahakyana, który kładzie na łopatki Grzegorza Wanke. Ponownie na prowadzeniu KS Budowlani Łódź – 11:10.
Zapaśnicze święto w Atlas Arenie, rozpoczęło się na dobre, po zwycięstwie Kamila Skaskiewicza (KS Budowlani Łódź) nad Kamilem Wojciechowskim. Kamil Skaskiewicz, zwycięża wysoko na punkty i zapewnia gospodarzom zwycięstwo w meczu.
Walka w grupie „B” o drugie miejsce premiowane awansem do fazy play-off, trwa, a rozstrzygnięcie tej rywalizacji jest wciąż niewiadomą. Po łódzkiej bitwie w Atlas Arenie, KS Budowlani Łódź, zrobili duży krok, by zrealizować swoje przedsezonowe plany. MKZ Unia Racibórz, musi zwyciężyć w swej ostatniej potyczce z AZS AWF Warszawa, i liczyć na korzystne dla nich rozstrzygnięcia, w tej wyrównanej rywalizacji grupowej.
MVP : GEVORG SAHAKYAN
Sędzia główny: ARTUR MICHALKIEWICZ
materiał nadesłany: KLZ
Brak komentarzy