Modernizacja rynku w Kietrzu przynosi różne społeczne nastroje. Niektórzy twierdzą, że główny plac miasta jest dewastowany, inni dziwią się dlaczego prace nie postępują. Burmistrz Kietrza – Krzysztof Łobos zaznacza, że inwestycja idzie zgodnie z planem.
Rozpoczęta w tym roku inwestycja ma doprowadzić do zmiany wizerunku miasta. Kietrz kojarzony dotąd przede wszystkim ze sporym potencjałem rolniczym, zadba teraz o estetykę. Władze miasta od lat przymierzały się do zmiany wyglądu głównego, miejskiego placu. Przymiarki dotyczyły nie tylko wyprowadzenia i uregulowania ruchu samochodowego, ale też tego, aby zbudować w mieście rynek z prawdziwego zdarzenia.
Następnie na główny plac miasta przyjadą archeolodzy i tak do 2019 roku rynek będzie zajęty przez różne ekipy, które doprowadzić mają do gruntownej przebudowy kietrzańskiego centrum.
Całość prac prowadzonych na rynku w odbywa się pod czujnym okiem konserwatora zabytków. Główny plac miasta będzie odnowiony. Zabytkowa Kolumna Maryjna będzie odrestaurowana. Na rynku powstanie fontanna, wiele ścieżek spacerowych i pomnik ukazujący…. dywan. Ma to być nawiązanie do istniejącego kiedyś w Kietrzu przemysłu tkackiego.
Dziś kietrzański urząd poinformował o zmianie organizacji ruchu w rejonie rynku. Od środy (13 września) nastąpi całkowite zamknięcie dla ruchu kołowego i pieszego dwóch ulic: Mały Rynek od Urzędu Miejskiego do ulicy Wojska Polskiego i Mały Rynek od ulicy Wojska Polskiego do ulicy Głubczyckiej. Na czas prac budowlanych zostanie wprowadzony objazd ulicami: Wojska Polskiego, Kościelną, Wieżową, aż do ulicy Długiej. Będą o tym informowały znaki pionowe ustawione w ciągu tych traktów.
Warto zapoznać się z tymi zmianami, bo modyfikacja będzie obowiązywać do końca modernizacji rynku.
Brak komentarzy