Rocznicowe obchody 25-lecia po pożarze lasów w Kuźni Raciborskiej

Las w Kuźni Raciborskiej zdążył już zabliźnić rany, jakie wyrządził pożar z 1992 roku. W miejscu wypalonej trawy i dymiących jeszcze resztek drzew, udało się powołać do życia nowy las. Działania w Kuźni, o czym mówili dziś uczestnicy obchodów, były przyczynkiem do tego, aby urządzać nowe tereny leśne według przemyślanych planów – w tym takich, które ułatwiłyby działania służb w razie podobnego kataklizmu.

Za tydzień minie 25 lat po pożarze lasów w Kuźni Raciborskiej, Rudzińcu i Kędzierzynie. Ogromny pożar, który strawił 9062 hektary zalesionego terenu wybuchł 26 sierpnia około godziny 13:50. Zauważony został przez pracownika oddziału 109 Leśnictwa Kiczowa, to jest w pobliżu miejscowości Solarnia, przy torach kolejowych miedzy Raciborzem a Kędzierzynem. W przypadku Nadleśnictwa Rudy Raciborskie mowa jest o obszarze kataklizmu liczonym na 4480 hektarów, w Rudzińcu były to  2352 hektary, w Kędzierzynie – 2230 ha. Akcja gaśnicza trwała niemal miesiąc, ponieważ do 20 września. Już dziś (18 sierpnia) w Kuźni odbyły się obchody upamiętniające to wydarzenie. Wspomnienia o tym fakcie, są tam nadal żywe:

– mówi burmistrz Kuźni Raciborskiej – Paweł Macha. Dziś las zdążył się już zabliźnić po pożarze. Jak mówi komendant raciborskiej straży pożarnej Jan Pawnik – wydarzenie miało ogromny wpływ na kształtowanie nowego lasu, jego odbudowę i myślenie o prewencji, w tym tej przeciwpożarowej:

Leśnicy, strażacy, policjanci, samorządowcy i mieszkańcy spotkali się już dziś w Kuźni. Podczas uroczystości na stadionie odczytany został list prezydenta Andrzeja Dudy. Okazja ta zgromadziła wiele osób, który 25 lat temu brały czynny udział w działaniach. Wśród nich był Kazimierz Szabla, wieloletni dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.

W akcji gaśniczej i sprzątania pogorzeliska brali udział strażacy, leśnicy, żołnierze, policjanci. Po akcji nadszedł czas na liczenie strat i szacowanie kosztów odbudowy. Na 66 mld starych złotych wyceniane były koszty samej akcji gaśniczej w ’92 roku. 500 mln złotych wyniosła wycena strat w produkcji drewna. Bilion starych złotych miało kosztować ponowne zalesianie zniszczonego gruntu. 700 mln starych złotych miała kosztować naprawa dróg i remont stadionu w Kuźni po akcji. Nowy las, odbudowa i rekultywacja gruntu pociągnęły kolejne wydatki. Tylko budowa szkółki kontenerowej w Nędzy, która dostarczała sadzonek do odbudowy lasu, pochłonęła 12,7 mln złotych.

Pożary to niestety niejedyne zagrożenie dla rudzkich lasów. Z uwagi na intensywny przyrost wysokości – charakterystyczny dla obecnej fazy rozwojowej drzewostanów – coraz większego znaczenia nabierają szkody spowodowane przez huraganowe wiatry – podaje Trybuna Leśnika, w wydaniu poświęconym 25-leciu pożaru w Kuźni.

Po głównych uroczystościach, delegacje udały się do lasu, na dawne pożarzysko, aby tam w ciszy oddać hołd poległym w akcji strażakom – Andrzejowi Kaczynie i Andrzejowi Malinowskiemu, którym poświęcony jest coroczny memoriał w Raciborzu (w tym roku 18 i 19 sierpnia).