Wakacje wcale nie są spokojniejszym czasem dla ratowników medycznych. Pogotowie przyjmuje teraz więcej zgłoszeń dotyczących urazów. Czas odpoczynku od szkoły bywa też momentem na niezbyt bezpieczne zachowania. Plażowanie, pobyty nad akwenami, nieodpowiedzialne zachowania w wodzie – wszystkie te i inne sytuacje podnoszą ryzyko urazów, w tym takich, co do których uzasadnione jest wezwanie karetki.
Beztroskie wakacje?
W czasie wakacji gros wyjazdów karetek pogotowia dotyczy urazów, złamań, zasłabnięć i wypadków komunikacyjnych, np. na motorach. Wielu z tych zdarzeń można było by uniknąć stosując podstawowe zasady bezpieczeństwa. W pogotowiu przypominają o tym, że zabawa w wodzie po alkoholu nie jest dobrym pomysłem. Problemy z równowagą, oszacowaniem sytuacji mogą się przyczynić do urazów. Sprawa komplikuje się też w przypadku małoletnich, dla których alkohol i środki odurzające działają ze zwielokrotnioną siłą.
– informuje Alicja Skowronek z raciborskiego pogotowia. Ratownicy medyczni z Raciborza apelują od jakiegoś czasu o to, aby wzywać karetkę tylko w razie konieczności. Pojazdy muszą być teraz w większej gotowości, bo wzrosła liczba urazów. Wakacje i letnie prace w rolnictwie również przynoszą każdego roku przypadki, w których konieczna jest pomoc medyków.
Udar słoneczny. Jak rozpoznać?
W czasie upałów należy unikać nadmiernego nasłonecznienia. Dotyczy to osób starszych i dzieci. Należy spożywać większą ilość płynów:
W przypadku podejrzenia udaru trzeba przetransportować osobę poszkodowaną do cienia. Pomocny będzie zimny okład przyłożony do czoła i karku. Warto też podać chłodne napoje, osobie uskarżającej się na wspomniane wyżej dolegliwości.
Czas szkoleń
Wakacje to też czas szkoleń. Okres, w którym można polepszyć swoją wiedzę na temat tego, jak udzielić pierwszej pomocy osobie jej potrzebującej. Ratownicy medyczni z raciborskiego pogotowia każdego roku, zwłaszcza w okresie przedwakacyjnym, pojawiają się w zakładzie pracy Rafako. Tam szkolą pracowników na wypadek gdyby przyszło się im zetknąć z sytuacją, w której muszą natychmiast zareagować i pomóc. – Jesteśmy otwarci na propozycję szkoleń. Potrzebę taką można zgłosić pisemnie do dyrekcji szpitala – przypomina kierownik raciborskiego pogotowia.
Brak komentarzy