Po emocjonującym widowisku rybnickie rekiny przegrały z Vitroszlifem CrossFit w Częstochowie 48-42. Wynik ten jest jednak nienajgorszy w kontekście rewanżu i walki o punkt bonusowy. Warto podkreślić, iż oba zespoły typowane są przez ekspertów do walki o utrzymanie w żużlowej elicie, dlatego tak ważnym było uzyskanie dobrego wyniku w wyjazdowym meczu pod Jasną Górą. Bohaterem wtorkowego spotkania był Kacper Woryna zdobywając 16 punktów w sześciu startach.
Rybniczanie u progu sezonu mają kilka poważnym problemów. Zawodzą seniorzy – Baliński, Musielak, Szombierski. Słabo spisuje się też zeszłoroczny lider Grigorij Łaguta.
Kolejne spotkanie rekiny rozegrają w najbliższy piątek na stadionie w Rybniku, a przeciwnikiem będzie GKM Grudziądz.
Brak komentarzy