Wczoraj na deskach Raciborskiego Centrum Kultury odbył się benefis poświęcony Pawłowi Kowolowi. Muzyk, kompozytor, dyrygent jest Zasłużonym Obywatelem Miasta Raciborza. Oprócz tytułu rada postanowiła w szczególny sposób pokreślić wkład artysty na życie społeczne i kulturalne miasta. Wyrazem tej wdzięczności był wczorajszy benefis.
– Właśnie za jego sprawą tu jesteśmy. Bo właśnie gdyby nie osoba Pana Pawła, myślę że nie spotkałbym takiego odzewu na ten pomysł, który po prostu rzuciłam w powietrze. I nagle okazało się, że wiele osób poparło pomysł zorganizowania benefisu. Bez jego osobowości i geniuszu pedagogicznego i muzycznego nie byłoby tego benefisu – komentuje inicjator spotkania radny i dyrektor kuźniańskiego MOKSiR-u – Michał Fita.
– Od 1953 roku pracuję tu, w Raciborzu. – Przygotowaliśmy piosenki do festiwalu w Opolu. Przygotowałem dwie uczennice, które wystąpiły na tym festiwalu i zdobyliśmy pierwsze i drugie miejsce – wspomina Paweł Kowol. – Następnie miałem sekstet mieszany – trzech mężczyzn, trzy kobiety -jak trzeba było był to kwartet. Mieliśmy więcej występów niż dni – mówi Kowol.
– Pan Jarecki – pianista z Katowic mówi – przyjedzcie do radia i nagrajcie te utwory. Natomiast tych zespołów było więcej, np. żeński, orkiestry dęte, chóry mieszane – wymieni Kowol.
Paweł Kowol ma też rady dla nauczycieli:
W trakcie benefisu na deskach RCK pojawiły się regionalne formacje: Chór Mieszany BRZEZIE, Chór Parafii Św. Anny z Krzyżanowic, Raciborska Orkiestra Dęta PLANIA, Państwowa Szkoła Muzyczna I st. St. Moniuszki w Raciborzu oraz Zespół RACIBORZANIE SKZR ŹRÓDŁO.
Pawłowi Kowolowi towarzyszyła na scenie córka Ewa – od 30 lat związana z filharmonią.
Brak komentarzy