To placówka opiekuńcza inna niż wszystkie. Do dzieci i historii jakie ze sobą przynoszą ma się tutaj zupełnie inne podejście. Nasza reporterka odwiedziła dziś (24.01) Centrum “Gniazdo” w Głubczycach. Na placówkę składa się ośrodek interwencyjny i dom dziecka w Krasnym Polu.
– Ja zawsze twierdzę tak, że mama urodziła sobie zdrowe dziecko, sąd powierzył to dziecko naszej opiece i musimy zrobić wszystko, żeby to dziecko było szczęśliwe, żeby odzyskało tą radość, wrażliwość dzieciństwa, które zostało mu uszczerbione – opowiada dyrektor “Gniazda”, Agnieszka Klein:
Agnieszka Klein, dyrektor Placówki Opiekuńczo – Wychowawczo Wielofunkcyjnej objaśnia dalej, że inne podejście tego ośrodka polega na tym, iż podejmowana jest praca nie tylko z dzieckiem, które trafia do placówki, ale także z jego rodzicami. Celem jest wyjście rodziny ze statutu dysfunkcyjnej, po to by dziecko mogło z powrotem wrócić do domu rodzinnego. Co oczywiste, nie zawsze się to udaje.
– Praca polega na tym, że 24 godziny na dobę zajmujemy się dziećmi tak jak w naszych domach. Trzeba im zapewnić […] oprócz opiekuńczych zajęć, które są normalne typu zabiegi higieniczne, wyjście do lekarza, podanie leków, trzeba także okazać dużo ciepła i życzliwości – opowiada Urszula Lenart, wychowawca w Centrum.
W obu placówkach – i w Głubczycach i w Krasnym Polu – przebywa teraz ponad 30 dzieci w różnym wieku.
Materiał o “Gnieździe” dziś na naszej antenie po godz. 17.00.
Brak komentarzy