Za listopad, do wtorku (29.11), na wodzisławskiej porodówce urodziło się 66 maluchów. Dla porównania w październiku liczba urodzeń na obu oddziałach i czynnym – jeszcze wtedy – rydułtowskim i wodzisławskim wynosiła 138 urodzeń. Spadek jest zauważalny. To oznacza, że część ciężarnych na miejsce porodu zamiast Wodzisławia wybrała okoliczne szpitale.
Starosta powiatu, Ireneusz Serwotka mówi, że na pewno liczba porodów w Wodzisławiu będzie niższa niż sumarycznie licząc z obu oddziałów, bo nie pozwalają na to siły kadrowe:
Starosta dodaje, że budowanie renomy oddziału ginekologiczno – położniczego w Wodzisławiu z pewnością potrwa.
– By pojawiła się większa liczba noworodków, to wymaga czasu – uspokajał na zwołanej konferencji Grzegorz Kamiński, wicestarosta powiatu:
Z przedstawionego programu naprawczego wynika, że puste pomieszczenia oddziału pediatrycznego wodzisławskiego szpitala posłużą do rozbudowania oddziału położniczego. W sumie powiat chce w przyszłym roku w PP ZOZ wpompować 6,5 mln złotych.
Brak komentarzy