“Kolędy przy kominie” zespołu Pectus to płyta niezwykła. Niezwykła, bo powstała w miejscu niecodziennym i pełnym pięknych rodzinnych emocji – w starym domu w Bogoniowicach. To tam dorastał Tomek, Marek, Mateusz i Maciek. Tam właśnie pojawiły się pierwsze marzenia o wspólnym zespole. Po wielu latach bracia Szczepanikowie ten stary dom postanowili odnowić, dali mu nowe życie i utworzyli w nim rodzinne studio nagrań. Zaprosili tu przyjaciół i przy ich współudziale stworzyli piękną płytę z kolędami i pastorałkami. Pięknymi ludowymi dźwiękami płytę dopełnił zespół ludowy “Pogórzanie”, a nieco góralskich akcentów smyczkowych dołożył Szymon Chyc-Magdzin z zespołu Future Folk.
– Premierę płyty planowaliśmy na grudzień, wszystko jednak wskazuje na to, że uda nam się ją wydać już w listopadzie. Tak, czy siak, przed świętami nasz nowy krążek z kolędami i pastorałkami będzie już dostępny. Mamy nadzieję, że dzięki niemu Wasze święta będą wyjątkowe – mówi Tomasz Szczepanik, lider Zespołu.
Na płycie usłyszymy tradycyjne polskie kolędy, a także dźwięki okraszone górskim klimatem i wspaniałym śpiewem ludowej kapeli.
– Zaprosiliśmy do nagrań kapelę “Pogórzanie” z naszych rodzinnych stron. Zagrał dla nas też nasz przyjaciel – Szymon Chyc-Magdzin. Jeśli dołożymy do tego fakt, że wszystko było nagrywane w naszym starym, drewnianym domu, który dawał nam niesamowitą energię, to po płycie możemy spodziewać się niespodziewanego – mówi Maciej Szczepanik, gitarzysta Pectusa, najmłodszy z braci.
Okładkę płyty, w śnieżnym, świątecznym i ludowym zarazem klimacie zaprojektowała Agnieszka Pyka-Goldner. Jej autorstwa jest również okładka poprzedniej płyty zespołu zatytułowanej “Kobiety”.
Brak komentarzy