Architekci zaproponowali pomysły na urządzenie ulicy Kościuszki w Rybniku

Architekci ponownie przyjrzeli się ulicy Kościuszki w Rybniku. Trasa między dworcem kolejowym a skrzyżowaniem z ulicą Chrobrego była tematem konkursu i burzy mózgów w pracowniach architektonicznych w całym kraju. Urzędnicy wybrali ostatecznie koncepcję zagospodarowania zaproponowaną przez projektantów ze Szczecina.

Urzędnicy z Rybnika poszukiwali pomysłu na zagospodarowanie ulicy. Wcześniejsze inicjatywy spotykały się z różnymi reakcjami. Mieszkańcom nie przypadły do gustu kortenowe donice. Kolejna koncepcja, polegająca na tym, aby rozstawić te same donice ale już w większych odstępach i nasadzić ozdobne trawy, też nie wpłynęła znacząco na poprawę estetyki. Niedawno Rybnik ogłosił wyniki konkursu – pole do popisu mieli architekci:

Jak mówi Wojciech Student, pełnomocnik prezydenta miasta Rybnika do spraw inwestycji i gospodarki przestrzennej, z ulicy nie znikną ustawione niedawno donice z tym, że zmieni się ich funkcja. Architekci zaplanowali, że zamiast osłony drzew, donice zostaną obsadzone kwiatami. Urządzanie ulicy od nowa planowane jest na drugą połowę przyszłego roku.

Pierwsze miejsce i nagrodę w wysokości 15000 złotych otrzymał Rafał Stemporowski. Nagrodę przyznano za proste i prawidłowe funkcjonalnie rozwiązanie ulicy Kościuszki jako zielonego bulwaru. Praca porządkuje przestrzeń ulicy w sposób skromny i ekonomiczny. Na uwagę szczególnie zasługuje pomysł potrójnego szpaleru wysokiej zieleni i dobrze rozwiązany buspas wpisujący się akcentem kolorystycznym w założenie kompozycyjne. Prawidłowo rozlokowano miejsca „kiss’n’ride”. Za wymagający dalszego dopracowania uznano plac przed dworcem – zaproponowany tu w prostej formie wynikowego parkingu nie wykorzystuje potencjału miejsca – taka argumentacja pojawiła się na stronie Urzędu Miasta w Rybniku.