Ulatniający się gaz był przyczyną interwencji policji z Rybnika na osiedlu przy ulicy Dworek. Lokatorka zapaliła ognień w kuchence gazowej, po czym poszła do pokoju i zasnęła. Służby ratunkowe zaalarmowała sąsiadka, która wyczuła gaz.
– Niebezpieczeństwo zażegnała zgłaszająca, która jeszcze przed przyjazdem służb weszła do mieszkania i zakręciła kurki. Przybyli na miejsce strażacy przewietrzyli mieszkanie – podała rybnicka komenda. Lokatorka była nietrzeźwa. – Kobieta została doprowadzona do wytrzeźwienia do policyjnego aresztu. Rybniccy śledczy wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia – podaje Anna Karkoszka z policji w Rybniku.
Brak komentarzy